Wielki sukces polaków na Pro Tourze na czterech stołach w Braunschweig!
Świetny wynik osiągnęli reprezentanci Polski podczas Pro Touru na czterech stołach w niemieckim Braunschweig. Nasz kraj reprezentowali Jakub Grzegorczyk oraz Przemysław Śliwiński.
Zawodnicy klubu Duży Spokój Wrocław rozpoczęli zmagania w sobotę, gdzie rywalizowali w turnieju B, skąd najlepszych 16 zawodników uzyskiwało awans do turnieju A, gdzie grają już najlepsi zawodnicy na świecie, rozstawieni wg rankingu.
W turnieju B wzięło udział 64 graczy. Śliwiński wygrał swoją grupę bez straty seta, natomiast Grzegorczyk po porażce w pierwszej grze wyszedł z grupy z drugiego miejsca. W grach o wejście do najlepszej 16 turnieju, reprezentanci Polski bez problemu wygrali po 3:0 i oficjalnie uzyskali awans do turnieju A. Na tym etapie doszło do bratobójczego pojedynku pomiędzy naszymi zawodnikami, w którym lepszy okazał się Kuba Grzegorczyk.
W meczu o wejście do półfinału Grzegorczyk przegrywał już 0:2, ale ostatecznie w niesamowitych okolicznościach zdołał odwrócić losy pojedynku na swoją korzyść i wygrał 3:2. Oznaczało to co najmniej miejsce na podium dla naszego zawodnika! W półfinale Kuba trafił na późniejszego zwycięzcę turnieju, Philippa Diekmanna, z którym przegrał w trzech setach i ostatecznie zajął miejsca 3-4.
Niespodziankę zawodnicy Dużego Spokoju Wrocław sprawili także w turnieju deblowym. Po pewnym wyjściu z grupy i wygranym ćwierćfinale, debel Śliwiński-Grzegorczyk zapewnił sobie miejsce na podium. W meczu o wejście do finału nasi zawodnicy w dramatycznych okolicznościach przegrali 1:2, ale i tak końcowy rezultat można śmiało określić mianem wielkiego sukcesu, zwłaszcza, że był to ich debiut na międzynarodowej imprezie.
“Jesteśmy bardzo szczęśliwi z naszych osiągnięć tutaj. Przed turniejem wiedzieliśmy, że poziom, jak na Pro Tour przystało, będzie bardzo wysoki i naszym celem było wejście do szesnastki, aby w niedzielę móc zagrać w turnieju A i zebrać doświadczenie w grze z najlepszymi. Nawet nie marzyliśmy o niczym więcej. Tymczasem z Niemiec przywozimy dwa brązowe medale – jeden w singla, drugi w debla, ale co najważniejsze zebraliśmy masę doświadczenia w grze z naprawdę klasowymi zawodnikami, regularnie grającymi w turniejach i trenującymi po kilka razy w tygodniu. Dzięki temu wiemy jakie są nasze rezerwy i co jeszcze trzeba poprawić w naszej grze.” – powiedział Jakub Grzegorczyk na gorąco po zakończeniu turnieju.
W turnieju A Polacy grali bez żadnej presji. Grzegorczyk znów sprawił niespodziankę i wygrał swoją grupę, w meczu o wejście do ćwierćfinału uległ jednak reprezentantowi gospodarzy, Felixowi Bachowi 2:3, choć w piątym secie prowadził już 5:0. Przemkowi Śliwińskiemu nie udało się wyjść z grupy i ostatecznie zajął on miejsca 17-32.
Nasi reprezentanci przygotowują się teraz do Mistrzostw Świata, które odbędą się w dniach 15-17 lipca w niemieckim Altenkirchen. Wszystkie informacje na temat tenisa na czterech stołach w Polsce można śledzić na poniższej stronie:
https://www.facebook.com/uttpolska/
Najnowsze komentarze